Zostań konsultantką Avon

Zostań konsultantką Avon

 Klub Avon

pozwala na kupowanie produktów kosmetycznych firmy Avon w niższych cenach. Zostań konsultantką już dziś. Dla nowych osób Avon przygotował pakiet powitalny oraz zniżki od 15 % do 45 % na wszystkie kupowane przez Ciebie produkty. Jeżeli jesteś wierną miłośniczką ich produktów, możesz cieszyć się nimi za niższą cenę, a dodatkowo dzięki bezpłatnym katalogom rozdawanym znajomym polecać je także innym osobom. Nie ma konieczności kupowania czegoś co miesiąc lub za określoną kwotę.

niedziela, 15 listopada 2015

,,Święta bez chemii. Zdrowe przepisy na tradycyjne potrawy na Boże Narodzenie i inne święta" Julita Bator

Święta tuż, tuż... Należałoby zastanowić się, co przygotujemy na wigilijną wieczerzę. Czy będą to produkty przetworzone, czy przygotowane w domowym zaciszu? Z pewnością pomocna okaże się w tym celu pozycja Julity Bator pt. ,,Święta bez chemii. Zdrowe przepisy na tradycyjne potrawy na Boże Narodzenie i inne święta".





Szczerze mówiąc, jeszcze kilka lat temu, zanim założyłam tego bloga w naszym domu używało się takich ulepszaczy smaku, jak np. kostka rosołowa. Szybko okazało się jednak, że nie jest ona do niczego potrzebna i szybko zniknęła z naszego kulinarnego menu. Bodajże od 2 lat przygotowujemy barszcz czerwony z przepisu Magdy Gessler, jest przepyszny, a wraz z domowymi uszkami z kapustą i grzybami nie ma sobie równych. Jeżeli jesteście za zdrowym jedzeniem, bez chemii i sztucznych barwników, najnowsza pozycja Julii Bator przypadnie Wam go gustu.

Autorka książki zasłynęła, wydając serię pozycji kulinarnych ,,Zamień chemię na jedzenie", która odniosła duży sukces, a do Polaków w jakiejś części dotarło, że niekoniecznie muszą jeść gotowe rzeczy z marketu. Przyszedł czas na święta, na które Julita Bator przygotowała kilkadziesiąt przepisów, z których śmiało możecie korzystać. Całość została podzielona na trzy części: Wigilia, Wielkanoc oraz Święta i uroczystości rodzinne. My np. nie wyobrażamy sobie Bożego Narodzenia bez barszczu z uszkami, Pierogów z kapustą i grzybami, czy pierniczków. Oprócz tego, Julita Bator podaje receptury min. na kutię z makiem, kapustę z grochem, czy sałatkę śledziową.

Wielkanoc to żurek z jajkiem, sernik, mazurek z bakaliami i gorzką czekoladą, ćwikła z chrzanem i pasztet drobiowy. Szczerze mówiąc, spodziewałam się, że będzie więcej, np. jajka z jakimś ciekawym farszem. Na uroczystości rodzinne, posiłkując się powyższą pozycją, będziemy mogli podać 6 smakołyków - sałatkę jarzynową, tartę z warzywami, torcik buraczano-czekoladowy, owsiane crumble z owocami, florentynki i lemoniadę jabłkowo-miętową. Jak widać, Julita Bator w publikacji ,,Święta bez chemii. Zdrowe przepisy na tradycyjne potrawy na Boże Narodzenie i inne święta" skupiła się głównie na daniach wigilijnych. Nie można zarzucić jej prostoty, elegancji. Za 25 złotych nawet warto się z nią zapoznać. Są także puste kartki do zapisania swoich przepisów, a na końcu co nie co informacji o takich produktach spożywczych, jak mąka, cukier, czy mięso. Dziękuję wydawnictwu ZNAK za egzemplarz.





6 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa książka kulinarna. Szkoda tylko, że przeważa Boże Narodzenie, a nie jest bardziej proporcjonalnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. To książka, którą bardzo bym chciała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka wydaje się naprawdę ciekawa. Może sprawię ją mamie na święta :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie, bardzo inspirująca książka:) Kilka przepisów wpadło mi już w oko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze jak przyjeżdżałam na święta do domu byłam przerażona tym jakich składników moja mama używa żeby przygotować barszcz czy rosół. Mnóstwo vegety czy glutaminianu, mnóstwo soli i polepszaczy. I zawsze były dyskusje - po co, jeśli wszystkie te smaki można uzyskać dzięki naturalnym składnikom. Właśnie dlatego ja w te święta mam zamiar podarować mamie książkę Julity Bator ,,Święta bez chemii” i mam nadzieję, że ją to uświadomi w jej błędach i tym czym faszerowała nas przez całe życie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawa książka. Z pewnością bym skorzystała z przepisów. U mnie Święta bez chemii obowiązują od wielu już lat :)

    OdpowiedzUsuń