Zostań konsultantką Avon

Zostań konsultantką Avon

 Klub Avon

pozwala na kupowanie produktów kosmetycznych firmy Avon w niższych cenach. Zostań konsultantką już dziś. Dla nowych osób Avon przygotował pakiet powitalny oraz zniżki od 15 % do 45 % na wszystkie kupowane przez Ciebie produkty. Jeżeli jesteś wierną miłośniczką ich produktów, możesz cieszyć się nimi za niższą cenę, a dodatkowo dzięki bezpłatnym katalogom rozdawanym znajomym polecać je także innym osobom. Nie ma konieczności kupowania czegoś co miesiąc lub za określoną kwotę.

środa, 24 lutego 2016

,,Martwe Jezioro" Olga Rudnicka

Z twórczością Olgi Rudnickiej zaczęłam zapoznawać się już jakiś czas temu, dzięki przypadkowemu spotkaniu z jej powieściami na bibliotecznych półkach. Dziś przedstawię Wam ,,Martwe Jezioro", której kontynuacją jest ,,Czy ten rudy kot to pies?".

,,Martwe Jezioro" to książka, którą pisarka wydała w 2008 roku, jest to więc początkowy okres jej twórczości. Korzystając z wolnego niedzielnego popołudnia postanowiłam dać jej szansę. Na początku nie mogłam za bardzo się wciągnąć, nawet chciałam ją odłożyć, ale doszłam do wniosku, że te 230 stron mogę przeczytać. Dobrze, że się zdecydowałam, bowiem akcja z czasem nabrała tempa, a ja, może nie, że nie mogłam się oderwać, ale miło spędziłam czas zastanawiając się nad rozwiązaniem zagadki.

Skoro o niej nowa, należy przybliżyć głównych bohaterów. Beata Rostowska od kilku lat mieszka ze swoją przyjaciółką Ulką Nowacką w wynajmowanym mieszkaniu. Podczas badań w pracy okazuje się, że jej ojciec nie jest jej biologicznym tatą. Postanawia zwrócić się do agencji detektywistycznej z prośbą o pomoc. Nieoczekiwanie otrzymuje także zaproszenie na ślub dawno niewidzianej siostry (2 lata temu rodzina ją wyklęła). Czuje, że coś się za tym kryje. Tylko co? W rozwikłaniu zagadki pomoże jej Jacek, brat Ulki, oraz Przemek Macierzak, pracownik agencji Knap&Wspólnicy.

Olga Rudnicka słynie z pisania kryminałów z wątkiem romansowym i tutaj także go nie zabrakło. Jak można się domyślać, dotyczył on głównej bohaterki i mężczyzn, którzy nagle zapragnęli ją chronić. Powieść czyta się dość szybko, autorce udaje się zaskoczyć czytelnika. Choć nie jest to lektura dla której gotowa byłabym zarwać noc, mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że widać w niej duży potencjał. A już niedługo na rynku ukaże się najnowsza powieść Olgi Rudnickiej ,,Były sobie świnki trzy", macie ochotę?

4 komentarze:

  1. Na razie nie mam ochoty na twórczość pisarki, ale najbardziej ciekawi mnie "Diabli nadali".

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam nigdy o tej autorce, a ta ksiażka wydaje się być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię czytać takie zawiłe akcje detektywistyczne. Jestem bardzo ciekawa tej książki :)

    OdpowiedzUsuń