Zostań konsultantką Avon

Zostań konsultantką Avon

 Klub Avon

pozwala na kupowanie produktów kosmetycznych firmy Avon w niższych cenach. Zostań konsultantką już dziś. Dla nowych osób Avon przygotował pakiet powitalny oraz zniżki od 15 % do 45 % na wszystkie kupowane przez Ciebie produkty. Jeżeli jesteś wierną miłośniczką ich produktów, możesz cieszyć się nimi za niższą cenę, a dodatkowo dzięki bezpłatnym katalogom rozdawanym znajomym polecać je także innym osobom. Nie ma konieczności kupowania czegoś co miesiąc lub za określoną kwotę.

czwartek, 30 sierpnia 2012

Deser Panna Cotta z sosem truskawkowym - Winiary - recenzja

Tyle się słyszy różnych opinii o deserze Panna Cotta firmy Winiary, że postanowiłam sama wypróbować. Ja postanowiłam zakupić tą wersję z sosem truskawkowym...


Potrzebne składniki:
  • Winiary Pomysł na ... Panna Cotta,
  • 250 ml mleka,
  • 250 ml śmietany 30 % 

Sposób wykonania:
  1. Gotujemy szklankę mleka.
  2. Doprowadzamy do wrzenia.
  3. Wsypujemy proszek.
  4. Wlewamy 250 ml śmietany 30 %.
  5. Doprowadzamy do wrzenia.
  6. Wlewamy w jakieś naczynia, np. filiżanki.
  7. Desery wstawiamy na ok.1,5h do lodówki, żeby były gęste.
  8. W 50 ml zagotowanej wody rozrabiamy sos truskawkowy, który potem chowamy do lodówki.
  9. Wyjmujemy z filżanki.
  10. Polewamy sosem i gotowe.
Smacznego !

Moja ocena :

Pianka przypomina smakiem budyń waniliowy, da się go zjeść, ale nic szczególnego. Sos jest kwaskowy, ale czego się spodziewać po sproszkowanych truskawkach. Opakowanie miało niby starczyć na 4 porcje, ale chyba filigranowe na 3 łyżeczki. Jadałam lepsze desery. Reasumując jednak deser jest dobry dla osób, które lubią kwaskowe jedzenie.

Moja ocena : 7/10


A Wy jedliście już ten deser? Jak Wam zasmakował?



24 komentarze:

  1. Ja lubię, ale nie z proszku ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Własnie nie jadłam tego deseru, byłam ciekawa opinii na jego temat, wydaje się takie baaardzo sztuczne- te truskawki w proszku fuuuuj, najlepiej samodzielnie coś upichcic, przynajmniej wie człowiek co jest w środku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w ogóle nic truskawkowego nie jadam, ale tu po samym zapachu się odechciewa ;/

      Usuń
  3. Wolę domową Panna Cottę, w tym proszku to jest chyba żelatyna i cukier, bo tyle trzeba dodać no ewentualnie wanilia jeszcze. Polecam następnym razem zrobić samemu

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam =) ja też ten deser próbowałam. Co do sosu to się zgadzam - proszkowaty, kwaskowaty i ogólnie ble..i w sumie cała porcja wychodzi niewielka - nawet ta pianka. ja na 5 osób zużyłam 2 opakowania a nie jest to tania inwestycja - 2 x śmietana i 2 x opakowanie deseru więc jak na taki deserek to sporo kosztuje. ALE przyznaję, że smak pianki bardzo mi odpowiada- bardzo śmietankowy i delikatny - co nie zmienia faktu, że jadałam lepsze rzeczy w tej cenie =)

    OdpowiedzUsuń
  5. to ja w takim razie w ogóle jej nie kupię;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej ho. Tego deseru nie jadłam, ale nie wiem za jakie grzechy skusiłam się na "Pomysł na...Tiramisu". Niestety nic w smaku nie przypominało mascarpone...Jedyne co było w tym prawdziwe, to kawa rozpuszczalna, którą dodawałam...W mojej ocenie byłoby 4/10.

    btw, lubię posty z ocenami produktów- są bardzo przydatne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam ochotę, ale jakoś się powstrzymałam od zakupu ;)

      Usuń
  7. nie jadłam tego deseru, lubię kwaśne smaki, ale to chyba już wolę sama zrobić panna cottę.
    ja ostatnio kupiłam na próbę pizzerinki z szynką i pieczarkami Winiary to mi smakowały, ale kupiłam je, że zobaczyć konsystencje ciasta na pizzę, bo wieki już nie robiłam i nie pamiętałam, a przepis na opakowaniu był na tyle marny, że musiałam dodać sporo więcej mąki niż napisali, bo ciasto było tak rzadkie i lepkie do rąk, że nie dało się go wyrabiać. Ach szkoda gadać! grunt, że jakieś pojęcie o gotowaniu mam, ale osoba niegotująca na pewno by się nadziała:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, tu do przepisu nie można mieć zastrzeżeń, tylko gdzie tu 4 porcje ze szklanki mleka i szklanki śmietany? ;)

      Usuń
    2. no cóż, mamy tutaj porcję dla małych dzieci albo krasnali:P

      Usuń
  8. Skoro już mam ten deser, to wypróbuję, ale sos to sobie chyba podaruję:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwaga
    Ten blog został przeze mnie nominowany do Versatile blogger award. Można to potraktować jako zabawne wyróżnienie, albo olać. Jeśli nie nominujesz tak jak proszą 15 blogów to nie dopadnie Cię żadna klątwa. Powtarzam, nic złego się nie stanie.
    pozdrawiam
    kryzysowykucharz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, już brałam udział w tej zabawie , ale dziękuję za zaproszenie :)

      Usuń
  10. Sama kiedyś chciałam wypróbować ale przeczytałam prawie same negatywne opinie w internecie wiec bardzo szybko zrezygnowałam z zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja sama wypróbowałam i się przejechałam na zachwalanym w telewizji deserze...

      Usuń
  11. Ja jadłam , ale też nie jestem zachwycona. :(

    OdpowiedzUsuń