Podziemna trasa turystyczna w Sandomierzu

 

Podziemna trasa turystyczna w Sandomierzu to pierwsza z tras, którą udało nam się zwiedzić na Lubelszczyźnie. Zapraszamy na krótką relację.

Podziemne trasy na Lubelszczyźnie

Podziemne trasy nas Lubelszczyźnie podczas naszego wyjazdu w tamte rejony cieszyły się naszym niesłabnącym zainteresowaniem. Wszystko zaczęło się od podziemnej trasy w Sandomierzu. Następnie była jeszcze ta w Opatowie, Zamościu, czy Lublinie. Gdy tylko mieliśmy jechać do nowego miasta, sprawdzałyśmy, czy jest w nim trasa turystyczna, która nie była przewidziana w naszym wcześniej zaplanowanym planie wycieczki. Tak nam się to zwiedzanie spodobało, że z chęcią innych podziemnych tras turystycznych będziemy wyszukiwać w całej Polsce.

Podziemna trasa turystyczna w Sandomierzu

Podziemna trasa turystyczna w Sandomierzu to pierwsze nasze najnowsze spotkanie z podziemiami. Owszem, w swoim  życiu odwiedziłyśmy już kilka tego typu miejsc, jednak miałyśmy co najmniej kilkuletnią przerwę. Podziemna trasa turystyczna w Sandomierzu to miejsce, które zwiedza się oczywiście z przewodnikiem. Niestety, nie dało się zrobić jakichś super zdjęć, bo pani przewodnik strasznie pędziła. Niemniej, podziemna trasa turystyczna w Sandomierzu jest dobrą okazją do poznania miasta, jego legend i zabytków z dawnych lat, w tym np. dawnych narzędzi, czy mis. Wbrew pozorom, w podziemiach nie jest aż tak zimno, jak mogłoby się wydawać. Dobrze jednak mieć na sobie cieplejszą bluzę.

Muzeum Porcelany

Jak widzicie na poniższych fotografiach, w podziemiach jest także mini wystawa z Pierwszego w Polsce Żywego Muzeum Porcelany w Ćmielowie. Niestety, tym razem nie udało nam się tam dojechać, jednak z czasów licealnych pamiętamy, że na pewno tam byłyśmy. Na tamten czas, Muzeum wywarło na nas niesamowite wrażenie. Co prawda, nic nie kupowałyśmy, bo było strasznie drogie, jak to porcelana, jednak zwiedzanie Muzeum było nadzwyczaj ciekawe. Dobrze, że podziemna trasa turystyczna w Sandomierzu promuje tego typu miejsce, bo w przeciwnym wypadku inni zwiedzający mogliby się o nim nigdy nie dowiedzieć. Podsumowując, podziemna trasa turystyczna w Sandomierzu to szaleńczy bieg, jednak i tak warto się tam wybrać.