Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 232
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Publicat
Są takie książki, po przeczytaniu których człowiek nie może przestać o nich myśleć, przeżywa razem z bohaterami ich losy, współczuje im, a także staje się pośrednio uczestnikiem opisywanych zdarzeń. James A.Levine stworzył przerażającą opowieść o dziewczynce, która została sprzedana do domu publicznego. Co bardziej przerażające, nie jest to fikcja…
Batuk wraz z rodziną mieszkała w wiosce, Dripah Dżil.
Wszystko było dobrze do czasu, kiedy ojciec wyjechał z młodziutką dziewczynką
do Bombaju, gdzie sprzedał ją Panu Gahilowi. Panienka Ramasdin nie mogła
zrozumieć co się dzieje, dlaczego została zamknięta w pokoju, wszak miała
dopiero 9 lat… To, co się później wydarzyło wstrząsnęło mną dogłębnie. Otóż
gospodarz zaprosił swoich znajomych, którzy licytowali, który z małą odbędzie
stosunek płciowy. Wujek Nir, mimo braku zgody, zgwałcił małą Batuk !
Nasza bohaterka została potem przeniesiona na wysypiska,
gdzie ,,osiedlili się” , jazach. Wydali ją za mąż wbrew jej woli za Szahalada,
który także odbywał z nią stosunki płciowe, lecz głównie wtedy, gdy niedaleko
znajdowali się jego towarzysze i nie chciał wyjść na gorszego, niż oni. Całością
dowodził Wolf, który gwałcił nowoprzyjętych.
To właśnie tam Batuk poznała Panita, którego jazaki postanowili
przerobić na dziewczynkę, nie myląc się, że wzbudzi to wielkie zainteresowanie
takim rodzajem usług. Wspólnie wylądowali na Common Street w Bombaju, gdzie
szefową była Mamaki Briila. Bohaterka postanowiła spisywać wszystkie swoje
przemyślenia w niebieskim notatniku…
Tak, jak wspomniałam powieść została napisana na faktach,
gdzie sprzedawanie dziewczynek do nierządu jest na porządku dziennym. Nie
rozumiem, jakim trzeba być człowiekiem, aby dopuścić się tak haniebnego czynu !
Przecież te dzieci nie są niczemu winne, więc dlaczego są skazane na to, aby
zarabiać własnym ciałem?
James A. Levine stworzył przerażającą opowieść o małej
Batuk, dziewczynce, która z czasem przywykła do tego, co zmuszona była robić.
Nie znała innego świata, niż ta ,,cela”, w której przyszło jej żyć i obsługiwać
klientów. Jej marzeniem było posiadanie jedynie kartek papieru i długopisu, aby
mogła spisywać swoje myśli, przemyślenia.
Są takie książki, które na zawsze zapadają w pamięć i nie
sposób się od nich uwolnić. Jedną z takich pozycji jest z pewnością ,,Niebieski
pamiętnik”. Mimo, że napisany został językiem dość trudnym, czytało się dosyć
ciężko, to fakty zawarte w powieści, losy małoletniej Batuk, jej smutek, żal,
ale i radość zrekompensowały wszystkie niedogodności.
Pragnę również nadmienić, że cały dochód ze sprzedaży tej
pozycji został przekazany Międzynarodowemu Centrum Działalności na rzecz
Zaginionych i Wykorzystywanych Dzieci ( www.icmec.org
) oraz krajowemu centrum tej organizacji ( www.missingkids.com
)
Komu polecam tę powieść? Z pewnością tym, którzy mają silne
nerwy, ja po prostu miałam ochotę zrobić krzywdę tym, którzy dopuścili się
takiego okrucieństwa na Batuk i tych wszystkich nieletnich dziewczynkach
zmuszonych do nierządu. Nie jest to łatwa opowieść, jednak uważam, że chyba
każdy powinien ją przeczytać, aby zrozumieć, w jakich warunkach żyją tamte
dzieci i jakie mamy szczęście na co dzień, że nie musimy w tak okropny sposób
pod przymusem zarabiać na życie !
Moja ocena : 9,5/10
Za egzemplarz książki dziękuję :
Zachęciłaś mnie swoją recenzją. Uważam się za osobę o mocnych nerwach i gdy tylko nadaży się okazja sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńUważam, że warto ją przeczytać !
Usuńbardzo ciekawa pozycja, ale ciężka, porusza na prawdę trudny problem
OdpowiedzUsuńMasakra, co się tam wyczynia...
Usuńja się za osobę o mocnych nerwach z pewnością nie uważam, bo płakać zdarza mi się przy książkach paranormal-romance. jednak nie powiem, zainteresowałaś mnie. kiedy poczuję, że jestem na tę książkę gotowa, wtedy po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś ją przeczytasz.
UsuńZa ciężka tematyka , jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńChyba tak.
UsuńKsiązka już za mną. Wstrząsająca!
OdpowiedzUsuńDokładnie...
Usuń