Ostatnio coś mnie naszło na torciki ;) Tym razem wersja na herbatnikach z galaretkami, piankami z pomarańczami oraz bitą śmietaną.
- 2 galaretki cytrynowe,
- 2 galaretki agrestowe,
- 3 pomarańcza,
- czekolada do posypki,
- herbatniki,
- 2 śmietan-fix,
- śmietana 30% duża
Sposób wykonania:
- Dół tortownicy wykładamy folią aluminiową.
- Kładziemy herbatniki.
- W 3 szklankach wody przygotujemy 2 zielone galaretki. Zostawiamy do prawie całkowitego stężenia.
- Z 2 szklanek wody przygotowywujemy 2 galaretki cytrynowe.
- Zalewamy herbatniki. Zostawiamy do stężenia.
- Następnie wykładamy obrane pomarańcze.
- Następnie żółtą galaretkę prawie zgęstniętą mieszamy ze śmietaną 30 %. Zostawiamy do stężenia.
- Śmietanę 30% dużą rozrabiamy z 2 fixami, posypujemy czekoladą.
- Zostawiamy do całkowitego stężenia.
Smacznego !
Mniam, mniam, wygląda super i smakuje pewnie też pysznie :-) ja robię podobny ale na czekoladowym cieście :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki u mnie i zapraszam znowu,
pozdrawiam kasia
Też pycha ;) Mi się ostatnio piec nie chce, to robię takie ;)
UsuńChoć jestem na wiecznej diecie, to mogę u Ciebie zamieszkać? :):)
OdpowiedzUsuńJasne, jeśli będziesz sprzątała po mnie ;)
UsuńSuper galaretowiec:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńZjadłabym:)) Wygląda pysznie:)))
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie lekkie torciki:) mmmmmmm
OdpowiedzUsuńJa też, pycha ;)
Usuńmusi być pyszny!
OdpowiedzUsuńJest ;)
UsuńSmakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńwpraszam się na kawałeczek ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam ;)
UsuńMNIAM:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń