niedziela, 10 września 2017

Dom Słów w Lublinie

 

Dom Słów w Lublinie to miejsce, które wywołało w nas sprzeczne emocje. Zapraszamy na wpis z relacją dlaczego tak się stało.

Dom Słów w Lublinie

Czynne, czy nieczynne?

Dom Słów w Lublinie to jedna z tych atrakcji, które miałyśmy zapisane na liście miejsc do zobaczenia jeszcze przed wyjazdem. Postanowiłyśmy się tam wybrać drugiego dnia w porze obiadowej, gdy już większość miejsc miałyśmy odwiedzoną. Nie byłyśmy jednak przekonane, czy dobrze trafiłyśmy, gdyż na dzwonek do drzwi nikt nie odpowiadał, telefonu nikt nie odbierał. Nie byłyśmy więc pewne, czy ta atrakcja nie została już wcześniej zamknięta na cztery spusty.

Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie

Przyśpieszone zwiedzanie

W końcu udało nam się dostać do środka, a dokładniej wyskoczył pan i powiedział, że ma grupę. Przyjmie nas za jakiś czas, bo jest sam i nie zdąża. Chcąc nie chcąc, musiałyśmy poczekać na naszą kolej. Z racji tego, że sporo czasu poświęciłyśmy na czekanie przed budynkiem, Dom Słów w Lublinie musiałyśmy zwiedzić w przyśpieszonym tempie. Normalne trwa ono około 1,5 godziny. Nam zajęło niecałą godzinę. Dom Słów w Lublinie to miejsce, któremu nie można odmówić uroku, a oprowadzającemu pasji. Żałujemy jedynie, że nie została wywieszona żadna kartka informująca o tym, ze oprowadzający jest jeden i zwiedzanie odbędzie się o tej i o tej.

Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie

Dom Słów w Lublinie

Dom Słów w Lublinie to miejsce naprawdę ciekawe. Możemy zobaczyć tam stare maszyny drukarskie, otrzymać lub kupić zadrukowane kartki z wypukłościami na papierze. Do kupienia są też pamiątkowe zakładki, aczkolwiek ich cena jest nieziemska. Największym zainteresowaniem cieszyły się literki oraz stare maszyny drukarskie, pan nawet pokazał działanie niektórych z nich. W budynku odbywają się także warsztaty np. z tworzenia własnych notatników. Mogłyśmy także obejrzeć papiery wykonane np. ze skórki od banana, czyli pozornie niewykorzystywanego materiału. Dom Słów w Lublinie to miejsce naprawdę ciekawe, z historią i pasją. Szkoda jedynie, że tak długo czekałyśmy przed jego wejściem, zamiast uczestniczyć w zwiedzaniu.

Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie Dom Słów w Lublinie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz