Ogród Dendrologiczny w Poznaniu

 

Ogród Dendrologiczny w Poznaniu to kolejne miejsce przy Uniwersytecie, które udało nam się odwiedzić. Zapraszamy na naszą relację z wycieczki.

Gdzie ta brama?

Ogród Dendrologiczny znajduje się przy Uniwersytecie. Przy głównej bramie spytałyśmy pana, w którym kierunku mamy się udać. Okazało się, że cały czas prosto. Doszłyśmy już do ostatnich zabudowań uniwersytetu, a Ogrodu jak nie było, tak nie ma. Studenci w ogóle nie wiedzą o co nam chodzi, ktoś tam coś słyszał, ale dokładnie nie wie. Obeszłyśmy całe obejście i nadal nie znalazłyśmy furtki. Już po dłuższych poszukiwaniach okazało się, że trzeba wyjść poza teren Uniwersytetu i głównym chodnikiem skierować się w dół. Po kilku minutach naszym oczom ukazał się poszukiwany Ogród Dendrologiczny w Poznaniu.

Ogród Dendrologiczny w Poznaniu

Ogród Dendrologiczny w Poznaniu należy do Muzeum Przyrodniczego w Poznaniu. Wejście na jego teren jest darmowe, co uważamy za duży plus. Znajduje się tam ścieżka dydaktyczna, której nie pokonałyśmy w całości. Miejsce jest bardzo ciemne przez nagromadzenie wysokich drzew, nie ma tam tłumu ludzi, ba, nie spotkałyśmy nawet jednej osoby. Sporo tam krzewów, są ławeczki, na których można sobie usiąść. Jest tylko jedno, ale za to bardzo poważne, ale...

Nieco tam strasznie...

Jak już wspomniałyśmy, teren jest bardzo zarośnięty przez co jest tam nieco strasznie. Osobiście bałyśmy się tam przebywać dłużej niż kilkanaście minut. O zapuszczaniu się w dalsze ścieżki nie mogło być mowy. Z racji tego, ze nie ma biletów wstępu, czy chociażby osoby, która siedziałaby przy furtce, wejść może tam każdy. Sama idea Ogrodu bardzo nam się podoba i zasługuje na uznanie, jednak sam wygląd  nie bardzo przypadł nam do gustu. Jest tam za ciemno, za strasznie, niektóre sceny od razu przychodzą na myśl po przekroczeniu bramy. Nic więc dziwnego, że Ogród Dendrologiczny w Poznaniu mimo wszystko nie cieszy się sporym zainteresowaniem, nie wspominając o tym, że prawie nikt nie wie o jego istnieniu.