Wąwóz Królowej Jadwigi w Sandomierzu

 

Wąwóz Królowej Jadwigi w Sandomierzu to kolejne miejsce warte uwagi w tym mieście. Chyba domyślacie się dlaczego?

Wąwóz Królowej Jadwigi w Sandomierzu

Wąwóz Królowej Jadwigi w Sandomierzu to jedno z tych miejsc, które po prostu musicie odwiedzić, będąc w okolicach. Jeszcze w liceum wybraliśmy się z klasą w te tereny i pamiętam, że wąwóz znajdował się także na liście atrakcji, które towarzyszyły nam w czasie tamtego wyjazdu. Po latach, z rodzicami, ponownie postanowiliśmy przespacerować się tą uroczą około półkilometrową trasą, z której Matka Natura może być naprawdę dumna!

Malownicze pejzaże stworzone przez Naturę

Wydawałoby się, że wąwóz Królowej Jadwigi w Sandomierzu to nic nadzwyczajnego. Ot, kolejna droga, łącząca jeden odcinek z drugim. Wejść możecie albo od strony kościoła św. Pawła Apostoła (niedaleko znajduje się przepiękny kościół św. Jakuba, w którym sama Jadwiga podobno bywała bardzo często) lub schodząc od zamku do głównej drogi kierować się w prawo, a następnie ponownie odbić w prawo. Jeżeli poszlibyście dalej w górę dotarlibyście do miejsca, gdzie można tanio przenocować w Sandomierzu. Znajduje się tam także Ogród Botaniczny, stworzony przy katolickiej szkole, jednak w niczym nie przeszkadza to, aby spokojnie usiąść, wypocząć, zmienić otoczenie, czy odciąć się od codziennego pędu.

Musicie tam być!

Wąwóz Królowej Jadwigi w Sandomierzu to miejsce niemalże obowiązkowe, jeżeli będziecie w mieście lub okolicy. Czasem aż trudno uwierzyć, że taki obszar może powstać bez większej ingerencji człowieka. Całość jest porośnięta drzewami, można się tam schłodzić w cieniu. Nie powinno więc dziwić, że Wąwóz Królowej Jadwigi w Sandomierzu jest atrakcją chętnie odwiedzaną przez turystów. Przy wejściu od głównej drogi znajdowały się także pojazdy, które można wynająć i które przewiozą nas po mieście, jednocześnie zwracając uwagę na najważniejsze zabytki. Osobiście nie skusiliśmy się na tę możliwość, ponieważ zorientowaliśmy się drugiego dnia, aczkolwiek jeżeli macie trochę pieniędzy i czasu może pokusicie się na taką wycieczkę?