Molo w Giżycku to atrakcja, którą miałyśmy w planie odwiedzić w tym mieście. Choć nieco trudno było nam się tam dostać, dotarłyśmy na miejsce. Sprawdź, co mogło stanąć nam na przeszkodzie.
Sopockie molo najbardziej znanym w Polsce
Gdy ktoś wspomni słowo molo, pierwsze skojarzenie pewnie większość z Was ma z tym sopockim. Sopockie molo jest chyba najbardziej znanym takim miejscem na całą Polskę. Wybierając się w okolice Olsztyna, dokładnie do Giżycka, nie wiedziałyśmy, że taka atrakcja w ogóle istnieje. Na szczęście dzięki szybkiemu przeszukaniu internetu okazało się, że nie dość, że molo w Giżycku jest to jeszcze cieszy się całkiem sporym zainteresowaniem. Postanowiłyśmy to sprawdzić.
Windą...do molo
Czasem bywa tak, że nawigacja wariuje i wskazuje nam zupełnie inną drogę, niż w rzeczywistości mamy przebyć. Tak właśnie było z molo w Giżycku. Dzięki komórkowemu Google Maps udało nam się dotrzeć w okolicę wejścia, ale tak naprawdę nie miałyśmy pojęcia, jak tam trafić. Co prawda, widziałyśmy, że jest winda i jakiś most, ale przez myśl nam nie przeszło, że tą drogą dostaniemy się do molo. Dzięki lekturze naszego wpisu będziecie już przezorniejsi i z całą pewnością szybciej dotrzecie na molo w Giżycku, które jest naprawdę warte odwiedzenia. Idąc ulicą Kolejową przy styku z restobarem PodKładka znajduje się wejście na wyższy poziom, to właśnie tam musicie się udać, by dotrzeć do głównej atrakcji tego wpisu.
Molo w Giżycku
Molo w Giżycku jest to dość długi drewniany pomost, na końcu którego roztacza się widok na naprawdę przepiękne widoki. Co jest fajne to niewątpliwie to, że można wrzucić monetę i obserwować przepiękne widoki dodatkowo przez lornetkę. Tuż obok znajdował się także kiermasz z tanią książką, jednak nie znalazłyśmy tam bardzo atrakcyjnej oferty. Molo w Giżycku to atrakcja dość znana. Gdy będziecie w mieście warto tutaj zajrzeć, tym bardziej, że większość poziomów można pokonać windą, nie tracąc sił na wspinanie się po schodach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz