Skwer Stefana Żeromskiego w Kielcach znajduje się raczej w centralnym punkcie miasta. Bardzo blisko z niego do głównego deptaku, ale też np. do Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach.
Drugi raz w świętokrzyskim
Pierwszy raz Kielce udało nam się odwiedzić w roku 2008, kiedy to odbywał się zlot z okazji 100-lecia harcerstwa. Za wiele wtedy nie zobaczyłyśmy, bo naszym głównym miejscem biwakowania były kieleckie pola, jednak coś udało nam się zwiedzić. Bardzo dobrze w pamięć wrył nam się miejski deptak, którym miałyśmy okazję po raz drugi w życiu na wycieczce przespacerować się w październiku 2017 roku. Kielce zachwyciły nas od pierwszej chwili, sporo udało nam się zwiedzić. Z chęcią i ogromną przyjemnością jeszcze tam wrócimy.
Skwer Stefana Żeromskiego w Kielcach
Skwer Stefana Żeromskiego w Kielcach znajduje się tak naprawdę w pół drogi między głównym deptakiem a Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. Jest to tak naprawdę nieco większy park z ławeczkami. Mimo oznaczenia, dość trudno początkowo było nam się zorientować, że jesteśmy już na miejscu. Miejsce stanowi przyjemną ochłodę w słoneczne dni, można ze spokojem przysiąść na ławeczce i oddać się błogiej lekturze. Skwer Stefana Żeromskiego w Kielcach może pochwalić się także Pomnikiem Armii Czerwonej autorstwa prof. Wincentego Kuźmy, który odsłonięto w 2005 roku.
Odwiedź też Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego
Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego skutecznie zachęci do wizyty miłośników twórczości pisarza, do których my z pewnością się zaliczamy. Na piętrze znajduje się kilka sal, w których możemy zobaczyć różnorodne wydania publikacji, wizualizację sali w czasie zaborów, w której uczył się pisarz. Muszę przyznać, że już po powrocie do domu okazało się, że na stronie muzeum do pobrania jest ,,formularz" gry, gdzie dzięki wskazówkom, poznajemy nie tylko Kielce, ale i samą historię i specyfikę muzeum. To kolejny powód, by znów wrócić do Kielc! A może mieszkasz tam i sam sprawdzisz, co przygotowano dla zwiedzających?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz