Muzeum Mazurskie w Owczarni (Owczarnia 1) miało okazać się ciekawą atrakcją, a czy faktycznie takie było?
Wyjazd na Mazury
Jakoś szczególnie nam się nie składa by jakoś szczegółowiej zwiedzić Mazury, a przecież jest to bardzo ładny region Polski. Korzystając z okazji postanowiłyśmy na końcu sierpnia 2021 roku poświęcić aż 4 dni na jakieś lepsze poznanie kilku miejscowości i wsi. Z tego też powodu skusiłyśmy się na wizytę w Muzeum Mazurskie w Owczarni, które znajduje się całkiem niedaleko Kętrzyna. Czy było warto tam pojechać? Mamy mieszane uczucia, o czym zaraz Ci napiszemy.
Muzeum Mazurskie w Owczarni
Nie da się ukryć, że względem Muzeum Mazurskie w Owczarni miałyśmy wielkie oczekiwania i się nieco zawiodłyśmy. Bilet wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 15 złotych, co wcale nie jest mało. Do zwiedzenia mamy tymczasem jedną większą chatę, w której co prawda jest dość sporo eksponatów, jednak, naszym zdaniem, cena za tę ilość jest zaporowa. Rozumiem, że jest to coś innego na tym terenie, zwiedzenie kosztuje, eksponaty podobnie, jednak specjalnie oczarowane tym miejscem to nie jesteśmy.
Eksponaty i zwiedzanie z przewodnikiem
W chacie są meble, obrazy, naczynia z lat 1815-1045, więc przekrój czasowy jest spory, Do dziś zachowała się czarna kuchnia, w której gotowano na ogniu otwartym. Sam budynek pochodzi z połowy XIX wieku. Dodatkowo można wykupić tematyczne zwiedzanie. Podczas naszej wizyty gospodyni coś niecoś opowiadała, jednak było to bardziej na zasadzie odpowiedzi na pytania zwiedzających. Jeśli zastanawiasz się jak dojechać, przy głównej drodze do Owczarni znajduje się tabliczka, że należy skręcić. Następnie jedziemy drogą wśród lasu, przejeżdżamy tory kolejowe i po ukazaniu się tablicy Owczarnia Muzeum znajduje się tuż za zakrętem, kierując się w lewą stronę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz