Muzeum Wikliniarstwa i Chmielarstwa w Nowym Tomyślu (ul. Topolowa 10) to zachwycające miejsce na mapie miasta.
Zachwycająca wiklina
Choć przez 30 lat mieszkamy w województwie wielkopolskim z przerwą na studia, nie udało nam się do tej pory dotrzeć jeszcze do Nowego Tomyśla. Wiklina, z której on słynie, jest znana w wielu zakątkach Polski. Postanowiłyśmy więc skorzystać z okazji i razem z harcerzami wybrać się na odkrywanie wielkopolskich ciekawostek. Muzeum Wikliniarstwa i Chmielarstwa w Nowym Tomyślu stało się jednym z miejsc, do którego udało nam się zawitać. Można kupić bilet spacerowy, czyli tylko obejście podwórka lub też do zwiedzania, upoważniający do wchodzenia do budynku.
Muzeum Wikliniarstwa i Chmielarstwa w Nowym Tomyślu
Bardzo podobała nam się możliwość zobaczenia wikliny na żywo. Wyroby, które znajdują się na świeżym powietrzu oraz w stodole i budynku głównym są naprawdę zachwycające. Jest to jedno z tych miejsc, w których niekoniecznie trzeba czytać wiklinowe ciekawostki. Wzrok przez większość czasu skupiony jest na wiklinowych wyrobach, które oczarowują od początku do końca. Cieszymy się, że mogłyśmy zobaczyć aż tyle wiklinowych propozycji na żywo.
Zwierzęta z wikliny
Główny teren zwiedzania znajduje się po prawej stronie drogi. Ze względu na wykupienie biletu można wybrać się także naprzeciwko. W czasie naszej wizyty w sierpniu 2022 roku znajdowały się tam m.in. dzikie zwierzęta wykonane z wikliny. Są one dość sporych rozmiarów. Oczywiście ze wszystkimi wiklinowymi eksponatami można robić sobie pamiątkowe zdjęcia, dbając o to, by ich nie uszkodzić. Muzeum Wikliniarstwa i Chmielarstwa w Nowym Tomyślu to miejsce cudowne, które można zwiedzać również po uprzednim uzgodnieniu także z przewodnikiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz