,,Miasto popiołów" Marleny Wittstock to jedno z tych wydań, na które warto zwrócić uwagę w wolnym czasie. W związku z tym, że na rynku polskim jest wydanych już bardzo dużo lektur ze sztampowymi fabułami z niecierpliwością czekam na takie, które są zupełnie nietypowe. W taki sposób postanowiłam skusić się na wydanie pt. ,,Miasto popiołów" Marleny Wittstock. Byłam bardzo ciekawa, jak wypadnie ta pozycja na tle innych z tej tematyki, z którymi miałam okazję się zapoznać.
Atutem tego wydania jest także to, że z całą pewnością nie można narzekać na czytelniczą nudę. Jest to jedno z tych wydań, w których ciągle coś się dzieje. W tej lekturze odbiorca ma okazję zapoznać się z dalszymi losami głównych bohaterów cyklu, gdyż książka stanowi trzeci tom serii. Tym razem przenosimy się do roku 1945.
,,Miasto popiołów" Marleny Wittstock to coś zupełnie innego na polskim rynku wydawniczym. Miłośnicy niesztampowych wydań na pewno świetnie odnajdą się w tym wydaniu. Dobrze, że autorzy wciąż mają pomysły na nietypowe treści książek w chwili, gdy wydaje się, że nic nowego stworzyć się już nie da. Marlenie Wittstock też wątpienia udało się tego dokonać. Na pewno przeniesienie się do czasów wojennych Gdańska było w tym wydaniu bardzo ciekawym zabiegiem. Książka stanowi trzeci tom serii.
Wpis powstał w ramach współpracy z wydawnictwem.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz