Takiej pysznej zupy to już dawno nie jadłam. Gorąco polecam !
- kisiel poziomkowy - 1/2 ,
- 5 śliwek suszonych,
- 1 jabłko,
- 1 pomarańcza,
- słoik gruszek ,
- 2 łyżki cukru do smaku,
- maliny,
- laska wanilii
- Do wody dodajemy sok z malin i owoce.
- Ścieramy skórkę z pomarańczy.
- Wanilię z cynamonem zalewamy wodą.
- Jabłko kroimy.
- Dorzucamy razem ze śliwkami suszonymi.
- Pomarańczę kroimy na połówki.
- Dodajemy gruszki z sokiem.
- Trochę cukru do smaku.
- 1/2 kisielu mieszamy z 1/2 szklanki wody. Dodajemy do zupy wrzącej.
- Doprawiamy sokiem z 1/2 cytryny.
Smacznego !
koniecznie spróbuję!
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
Usuńuwielbiam zupy owocowe- najbardziej jabłkową i wiśniową :)
OdpowiedzUsuńPycha ;)
Usuńkolejna moja zmora mojego dzieciństwa i do dziś nie lubię niestety:P
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam ;)
UsuńWypasiona ta Twoja zupa:) Wygląda bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńChoć wygląda ciekawie, to nie przepadam za zupami owocowymi ;)
OdpowiedzUsuńA szkoda.
UsuńKoszmarek z dzieciństwa! ;)
OdpowiedzUsuńHaha, nie wiem czemu nie lubicie ;)
UsuńW szkole również robiliśmy zupę owocową, na szczęście nie było wiśni w sklepie, więc kupiliśmy truskawki. Robiliśmy wg innego przepisu, ale było bardzo smaczne! ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
UsuńWow, muszę taką zrobić! Uwielbiam zupy owocowe, zwykle robiłam jednoskładnikowe np z jagóg, tej nigdy nie jadłam i na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
Usuń