piątek, 24 maja 2013

Pizza z pieczarkami, papryką, szynką i sosem majonezowo-ketchupowym.

Jak wiecie pizze uwielbiam w każdej postaci ;) Ostatnio jednak 'chodziła' za mną taka z pieczarkami i oto jest ;)

Potrzebne składniki:
  • 3 łyżki majonezu,
  • 1 łyżka ketchupu,
  • 3 szklanki mąki,
  • bazylia,
  • oregano, 
  • przyprawa do pizzy,
  • szczypta soli,
  • pieprz ziołowy,
  • czosnek granulowany,
  • zioła prowansalskie,
  • 15 dag pieczarek,
  • 1/2 kostki drożdży,
  • papryka,
  • 3 łyżki oleju,
  • ser żółty 

Sposób wykonania:
  1. Pieczarki kroimy w talarki i przesmażamy na oleju.
  2. Pod koniec dodajemy łyżkę masła. 
  3. Paprykę kroimy w kosteczkę.
  4. Pieczarki czekamy, aż przestygną.
  5. Przepis na ciasto na pizzę na bardzo cienkim spodzie - KLIK
  6. Przepis na sos majonezowo-ketchupowy - KLIK
  7. Przygotowujemy ciasto na pizzę, smarujemy sosem majonezowo-ketchupowym.
  8. Kładziemy pieczarki, paprykę, polędwicę sopocką. 
  9. Na wierzch kładziemy ser żółty.
  10. Pieczemy ok. 15 min. w 200 st.
Smacznego !

23 komentarze:

  1. Wygląda wyśmienicie i pewnie tak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odkąd zrobiłam ją sama, uwielbiam domową pizzę:) Nie ma nic lepszego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fakt domowa pizza najlepsza, a ta wygląda smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  4. Co mnie tu szczujesz na wieczór :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale narobiłaś mi smaczku:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Poezja, właśnie taką pizze lubię najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam do zabawy http://natalie-kate.blogspot.com/2013/05/bedzie-kolorowo.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawno nie piekłam, a z chęcią zjadłabym taka domowej roboty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pizza wygląda pysznie, aż mam ochotę ją zjeść. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pycha:), podoba mi się kolor formy na pizze hehe

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepis brzmi naprawdę apetycznie i podoba mi się jego domowy, nieskomplikowany charakter. Szczególnie ciekawi mnie użycie sosu majonezowo-ketchupowego jako bazy – to nietypowe rozwiązanie, które może nadać pizzy ciekawy smak. Fajnie, że spód ma być cienki, bo właśnie taka wersja najbardziej do mnie trafia. Podoba mi się również to, że autor dzieli się własną zachcianką kulinarną i przepisem krok po kroku, co ułatwia ewentualne odtworzenie całości.

    OdpowiedzUsuń