Delfinarium w Kłajpedzie to naprawdę cudowna atrakcja, na którą z czystym sumieniem można wydać 9 euro. Niezapomniane przeżycie!
Kłajpeda i Palanga w jeden dzień
W lipcu 2018 roku postanowiłyśmy w końcu wybrać się do województwa podlaskiego. Wycieczka trwała 6 dni i z racji tego, że byliśmy dość blisko litewskiej granicy, postanowiłyśmy odbyć dwie wycieczki do kraju naszych sąsiadów. Na początek było to Wilno i Troki, a za dwa dni Kłajpeda i Palanga. Na początek udaliśmy się promem do Delfinarium w Kłajpedzie, gdzie miał miejsce pokaz delfinów.
Delfinarium w Kłajpedzie
Delfinarium w Kłajpedzie to naprawdę cudowna atrakcja. Bilet wstępu dla osoby dorosłej to koszt 9 euro, co w przeliczeniu na polskie daje ok. 40 złotych. Dużo czy mało? Dla jednych tak, dla innych inaczej. Naszym zdaniem jest to jednak atrakcja, za którą warto by było dać nawet i sto złotych. Nie pojedziemy tam co dzień, więc warto wykorzystać okazję, gdy już znajdziemy się w Kłajpedzie. Pokaz delfinów trwa ok. 30 minut, każdy ma swoje miejsce oznaczone na bilecie. Jednorazowo może wejść nawet 1200 osób, więc jest tego ogrom. Na miejscu są toalety, a naprzeciwko nich możemy podglądać delfiny od spodu. Naprawdę warto skorzystać także z tej możliwości.
Przecudowna atrakcja!
Pokaz w Delfinarium w Kłajpedzie trwa tylko pół godziny. W jego trakcie delfiny bawią się piłką, robią salta, malują pędzelkiem obrazki, trenerzy na nich płyną. Naprawdę jest na co popatrzeć, a kolejne akrobacje wywierają w widzu jeszcze większe emocje niż te, które mieliśmy okazję oglądać chwilę wcześniej. Delfinarium w Kłajpedzie dostarcza nam naprawdę niesamowitych przygód. Nie ubliżając naszym polskim fokom, ale ich pokaz na Helu nie umywa się do tego, co będziemy mieli okazję zobaczyć na Litwie. Naprawdę warto dać szansę tej atrakcji i nie żałować wydanych na bilet pieniędzy. Pokaz zobaczycie tylko raz, a pieniądze zawsze można jeszcze zarobić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz