poniedziałek, 20 grudnia 2021

,,Zemsta" K. E. December

Gdyby nie koleżanka, pewnie nawet nie zwróciłabym uwagi na czytelniczy debiut K. E. December. Poznajcie braci Costello.


Nie da się ukryć, że mafijne romanse lub nawet całe serie od dłuższego czasu cieszą się ogromną popularnością. Moim ulubionym cyklem do tej pory był ten Cory Reilly, jednak debiutująca K. E. December także ma szansę znaleźć się w pożądanych książkach. Wiadomo, że historia nie jest bez skazy, jednak jak na początek, ,,Zemstę" czyta się bardzo przyjemnie i z dużym zainteresowaniem. Jak to bywa w mafijnym świecie, kobiety niewiele mają do powiedzenia, jeśli chodzi o wybór przyszłych mężów. Nie inaczej jest w rodzinie Moretti z Jersey. Annabelle, chcąc uchronić swoją wchodzącą w dorosłość siostrę Jessicę, wychodzi na pożarcie lwa.

Jej życiowym partnerem ma zostać nie kto inny, jak Matteo Costello, jeden z trzech braci. Zaraz obok Marco i Marcello jest zaangażowany w mafijne życie nowojorskiej rodziny od wielu lat. Jest też podobno najbardziej okrutnym z rodzeństwa. Annabella odkrywa jednak inną ludzką twarz, która momentalnie niknie. Przecież złożył przysięgę, w której obiecał, że najważniejsza dla niego będzie Rodzina. Czy nagnie swoje zasady dla starszej córki Marettiego? K. E. December przygotowała dla swoich bohaterów prawdziwe zawirowania.

Tak jak wspomniałam, książka jest interesująca. Autorka mogłaby popracować nad plastycznością języka i opisów, żeby po książce jeszcze bardziej się płynęło. Jak jednak napisałam na początku, jest to dopiero literacki debiut, więc mam nadzieję, że ,,Zemsta" i seria braci Costello z każdym kolejnym tomem nabierze rozmachu i trafi co coraz szerszego grona odbiorców. Choć mogłoby się wydawać, że mafijny temat został już wyczerpany, autorka pokazuje, że wciąż można ugryźć go z innej strony. Ciekawi bohaterowie, walka dobra ze złem, wojny klanów - to wszystko sprawia, że pochłonęłam książkę w jeden dzień. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy! 

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Amare.

13 komentarzy:

  1. Troszkę tej książce zabrakło, ale przyznac muszę, że coraz bardziej intrygują mnie romanse mafijne. Możeliwe, że się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam okazji poznać tej ksiązki i raczej się to nie zmieni, bo na razie nadrabiam swoje zaległości, które sama naobiłam :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno znajdzie swoich zwolenników, wiem komu mogę ją polecić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nie wiem skąd w tym gatunku aż tak duże zaineresowanie - sama przyznam, że czytam tylko wybranych autorów, w tym właśnie Kasię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze okazji czytać twórczości tej autorki, ale jestem bardzo ciekawa jej książki. Słyszałam wiele pozytywnych opinii i na pewno się nie zawiodę.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie lubię takich książek, bo potem trzeba długo czekać na rozwinięcie historii ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie mafijne romanse średnio do siebie przekonują. Nie przemawia do mnie ta brutalność oraz przedmiotowe traktowanie kobiet.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przekonuje mnie ten typ literatury, więc odpuszczę sobie czytanie tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Skoro to debiut, to można wybaczyć autorce błędy, licząc, że w kolejnych książkach ich już nie będzie. Uwielbiam mafijne romanse, więc i ten chętnie poznam.

    OdpowiedzUsuń
  10. O tej autorce słyszałam, ale nie miałam przyjemności jeszcze czytać jej książek 😍

    OdpowiedzUsuń
  11. miejmy nadzieję, że kolejne książki tej autorki będą co raz lepsze, wcześniej o niej nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam jeszcze autorki, ale jestem jej bardzo ciekawa. muszę koniecznie zerknąć czy jest na Legimi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znałam tej książki, ale wydaje się interesująca ;)

    https://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń