,,Chłopak, który pragnął kochać" Moniki Cieluch to lektura, która zainteresowała mnie już w chwili, gdy książka była jeszcze dostępna w zapowiedziach.
Kilka miesięcy temu miałam okazję zapoznać się z ,,Niepokorną" tej autorki. Pozycja wywarła na mnie bardzo duże wrażenie, więc z tego powodu nie mogłam doczekać się lektury ,,Dziewczyny, która czuła zbyt mocno". Już w chwili zanim książka pojawiła się w moim domu przeczuwałam, że to będzie jedno z tych wydań, które bezsprzecznie przypadnie mi do gustu. Tak też się stało i dzięki temu po raz kolejny cieszę się, że sięgnęłam po najnowszą powieść Moniki Cieluch. Polscy autorzy potrafią tworzyć naprawdę ciekawe historie i ta twórczyni także bezwzględnie zalicza się właśnie do tego grona, co mnie niezwykle cieszy. Po zapoznaniu się z nią nie mogłam doczekać się kontynuacji, czyli ,,Chłopaka, który pragnął kochać"
Bardzo często bywa tak nie tylko w książkach, ale także w prawdziwym życiu, że przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. W związku z tym w takiej sytuacji znalazła się także London. Gdy zauważyła magnes wiedziała, że jej życie nie będzie takie samo jak wcześniej. Później jednak dojrzała mężczyznę, który był bardzo podobny do jej partnera sprzed lat. Czy możliwym było, by to właśnie był on? Czy stara miłość miała możliwość, by jeszcze odżyć i jakie to mogłoby mieć konsekwencje dla London?
Choć ,,Chłopak, który pragnął kochać" jest dość obszerną lekturą, ponieważ liczy ponad 360 stron, nie miałam większego problemu, by zapoznać się z nią w jeden dzień. Choć początkowo planowałam rozłożyć lekturę na dłuższy czas, okazało się, że Monika Cieluch pisze w sposób tak interesujący i stopniujący napięcie, że po prostu było to niemożliwe. Jest to jedno z tych wydań, na które już na samym początku należy zaplanować sobie odpowiednią ilość czasu. Cieszę się, że w krótkim czasie po premierze lektury ,,Dziewczyna, która czuła zbyt mocno" pojawił się ,,Chłopak, który pragnął kochać", który także jest interesującą lekturą.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Amare.
Lektura tej książki jest prawdziwą przyjemnością.
OdpowiedzUsuńWidzę że mocno wciągnęła ta lektura i nie zawiodła treścią.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że już mam tę książkę na czytniku.
OdpowiedzUsuńw sumie zapowiada się na prawde dobrze więc chyba będę musiała ją zlokalizowac i przeczytać
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Brzmi ciekawie, więc chyba dam się skusić i przeczytam.
OdpowiedzUsuńMoże to być ciekawa lektura, choć nie wiem czy jest do końca dla mnie.
OdpowiedzUsuńKsiązka wydaje się ciekawą lekturą, jednak nie jest to moja tematyka, więc odpuszczę.
OdpowiedzUsuńLubię twórczość tej autorki. W mojej biblioteczce czeka "Dziewczyna, która czuła zbyt mocno", jak ją przeczytam to może skuszę się również na tą, o której piszesz. :)
OdpowiedzUsuń