,,Drzewo tańca" Kiran Millwodd Margrave to zajmujące wydanie.
Z największym zainteresowaniem wyczekiwałam ukazania się tego wydania na polskim rynku. Częściowo jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami w związku z czym z niebywałym wciągnięciem się w treść można zapoznawać się z poszczególnymi stronami. Akcja toczy się na przestrzeni czasu, więc jest się czym zainteresować. ,,Drzewo tańca" Kiran Millwodd Margrave cieszy się sporym zainteresowaniem odbiorców, co nie jest niczym dziwnym.
Dzięki temu, że ,,Drzewo tańca" Kiran Millwodd Margrave jest inspirowane prawdziwymi wydarzeniami lektura staje się jednocześnie bardziej wciągająca, ale też przerażająca. W tej nowości odbiorca ma okazję przenieść się kilka wieków wstecz, kiedy to kobiety nie miały praktycznie żadnych praw i nie liczono się z ich zdaniem. Bohaterki postanowiły jednak spróbować zmienić taki sposób ich ppstrzegania przez mężczyzn. Czy udało im się tego dokonać?
Z olbrzymim niepokojem śledziłam dalsze losy głównych bohaterów. Na pewno nie można narzekać na brak sytuacji, które wywołują szybsze bicie serca. Na końcu tomu dodano wykaz osób, które się w nim znajdowały wraz z krótkim opisem postaci. Dzięki temu, że na polskim rynku dostępna jest już ta lektura, nie trzeba zwlekać z jej przeczytaniem w wolne dni.
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Znak.
Brzmi naprawdę dobrze.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie tego tytułu.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie, na pewno się zainteresuję.
OdpowiedzUsuńLubię książki, które odnoszą się do prawdziwych wydarzeń jest w tym jakiś dreszczyk mimo wszystko. Kinga
OdpowiedzUsuńBardzo chce ją przeczytać:)
OdpowiedzUsuń