Literatura obyczajowa jest stosunkowo często wydawana na polskim rynku. Wśród twórców znajdują się ci rodzimej narodowości, ale także zagraniczni autorzy. W ostatnim czasie premierę miała książka ,,Tancerka z Moulin Rouge" Tanji Steinlechner. Książka dość długo czekała na swoją kolej, jednak okazało się, że stało się tak zupełnie niepotrzebnie. Lektura już od samego początku bardzo przypadła mi do gustu.
Czasami jednak niektóre pozycje muszą chwilę poleżeć i poczekać w natłoku innych zobowiązań, by móc jeszcze bardziej docenić ich treść. Choć czytałam już całkiem sporo książek z tego gatunku to ,,Tancerka z Moulin Rouge" Tanji Steinlechner także mnie zachwyciła. Fabuła dzieje się w latach minionych i jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Tym razem bohaterką została kobieta związana z tańcem.
,,Tancerka z Moulin Rouge" Tanji Steinlechner jest naprawdę zachwycająca. Niewątpliwie autorce udało się stworzyć pozycję dopracowaną nie tylko pod względem fabularnym, ale także stylu. Mimo tego, że czasem jakaś książka musi odleżeć zanim się po nią sięgnie, cieszę się, że ta cierpliwie czekała na swoją kolej. Już teraz zacznę rozglądać się za innymi wydaniami autorki, które być może powstaną, gdyż jestem bardzo ciekawa jak je odbiorę.
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz