Zostań konsultantką Avon

Zostań konsultantką Avon

 Klub Avon

pozwala na kupowanie produktów kosmetycznych firmy Avon w niższych cenach. Zostań konsultantką już dziś. Dla nowych osób Avon przygotował pakiet powitalny oraz zniżki od 15 % do 45 % na wszystkie kupowane przez Ciebie produkty. Jeżeli jesteś wierną miłośniczką ich produktów, możesz cieszyć się nimi za niższą cenę, a dodatkowo dzięki bezpłatnym katalogom rozdawanym znajomym polecać je także innym osobom. Nie ma konieczności kupowania czegoś co miesiąc lub za określoną kwotę.

sobota, 10 listopada 2012

Czarnina z lanymi kluskami.

Dziś podaję przepis na czarninę ;p



Potrzebne składniki:
  •  podroby kacze,
  • liść laurowy, 
  • ziele angielskie, 
  • krew kacza, 
  • sól, 
  • pieprz, 
  • por, 
  • marchew, 
  • cebula, 
  • seler,
  • majeranek, 
  • rodzynki, 
  • goździki,
  • mąka, 
  • woda 

Sposób wykonania:
  1. Podroby kacze myjemy dwukrotnie.
  2. Solimy.
  3. Zagotowywujemy i zbieramy szumowiny.
  4. Dodajemy ziele angielskie i liść laurowy.
  5. Wrzucamy majeranek. 
  6. Cebulę kroimy w talarki i na suchej patelni obsmażamy z dwóch stron.
  7. Dodajemy do garnka.
  8. Warzywa obieramy.
  9. Dodajemy.
  10. Dodajemy 2-3 goździki.
  11. Wsypujemy vegetę.
  12. Wrzucamy garść rodzynek.
  13. Przecedzamy, wyjmujemy mięso.
  14. Do słoika dodajemy mąkę i wodę.
  15. Roztrzepujemy.
  16. Wlewamy przez sitko do garnka.
  17. Doprowadzamy delikatnie do wrzenia, ale nie gotujemy.
Smacznego !

29 komentarzy:

  1. Uwielbiam czarninę,moja ciocia zawsze ja robi ale tylko na wakacje,dodaje jeszcze suszone gruszki i jabłka:)a gdzie można kupi krew?

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja jadłam, jak byłam mała, teraz jakoś nie, ale mama i babcia lubią ;)

      Usuń
  3. Bardzo chciałabym spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koszmar mojego dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie jadłam . :P Ciekawe czy dobra :P

    OdpowiedzUsuń
  6. moja babcia gotowała, ale ja nigdy nie chciałam spróbować, jakoś ta krew mnie odstraszała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ja kiedyś lubiłam.

      Usuń
    2. Moja babcia też robiła. Nie cierpiałam! Może dlatego, że dziadek na moich oczach upuszczał krew w kaczki:) Dla mnie zawsze był wtedy rosół, ale reszta rodziny się zachwycała!

      Usuń
  7. Twój blog został dodany. Prosimy jednak o spełnienie jeszcze jednego warunku, czyli zaobserwowania katalogu moli.

    OdpowiedzUsuń
  8. ty wiesz, że ja nie znam tego smaku?:O nigdy nie próbowałam.. a jestem tej zupki baaaardzo ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jadłam jeszcze tej zupy. Najpierw muszę zobaczyć jak smakuje i dopiero spróbuję zrobić:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie jadłam i za żadne skarby nikt nie zmusi mnie do spróbowania, obrzydza mnie krew. Wystarczy, że patrze na samo zdjęcie i sobie myślę - obrzydlistwo. Wiem, że są ludzie, którzy jedzą i im smakuje, ale to nie dla mnie. To inaczej jak się jje mięso i nie widzi tej krwi, dostaje się gotowe kawałki. Tak samo jak wiem, że kaszanka jest robiona z krwi i lubię, ale sama nie zrobiłabym. Wystarczy, że jako dziecko widziałam u babci prosiaka powieszonego po zabiciu i starczy mi wrażeń. I choć z mięsa nie potrafiłabym zrezygnować, to wolę nie widzieć takich rzeczy i krwi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też, też temu nie jem żadnych kaszanek, ani tym podobnych. Mięso też tylko wybrane.

      Usuń
    2. Moi drodzy miesa nigdy nie wyplukacie dokonca zeby nie bylo krwi a jednak jecie to mieso,tak wiec jesc jak sie je czernine nie wyczujesz krwi ani jej smaku a jest bardzo pyszna i staropolska kuchnia.

      Usuń
  11. Ojej! Nie odważyłabym się nawet spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pamiętam jak byłam mała u sąsiadów często ją serwowano, ale mi nie smakowała...Może jakbym teraz jej spróbowała, to by mi zasmakowała;-)?

    OdpowiedzUsuń
  13. czym smakuje ta zupa? bo mam opory co do jej ugotowania.

    OdpowiedzUsuń