Zostań konsultantką Avon

Zostań konsultantką Avon

 Klub Avon

pozwala na kupowanie produktów kosmetycznych firmy Avon w niższych cenach. Zostań konsultantką już dziś. Dla nowych osób Avon przygotował pakiet powitalny oraz zniżki od 15 % do 45 % na wszystkie kupowane przez Ciebie produkty. Jeżeli jesteś wierną miłośniczką ich produktów, możesz cieszyć się nimi za niższą cenę, a dodatkowo dzięki bezpłatnym katalogom rozdawanym znajomym polecać je także innym osobom. Nie ma konieczności kupowania czegoś co miesiąc lub za określoną kwotę.

wtorek, 9 marca 2021

,,O psie, który dał słowo" W. Bruce Cameron


,,O psie, który dał słowo” to kontynuacja ,,Był sobie pies” oraz ,,Był sobie pies 2”. Seria jest wyjątkowa, ponieważ głównym bohaterem przez cały czas jest tylko jeden czworonóg, który odradza się w nowej postaci. Nawet jeżeli nie czytaliście poprzednich pozycji, warto skusić się na tę. Na podstawie dwóch pierwszych części zostały także nakręcone filmy, z którymi warto się zapoznać. Pomysł na fabułę na pewno jest niebanalny. Jak wypada trzeci tom? Już przedstawiam Wam krótki opis fabuły i moje wrażenia z przeczytania tej pozycji.

,,O psie, który dał słowo” to historia psa, który musiał wykonać kolejną misję. W pewnym domu przebywał nastolatek, który od urodzenia nie wstawał z wózka. Gdy już miał przestać rosnąć istniała możliwość operacji, jednak nie było wiadomo, czy ona na pewno się powiedzie. Obecność psa mogła pomóc bohaterowi w codziennym funkcjonowaniu na wózku, wspinaniu się po schodach i nie tylko. Czy czworonóg miał spełnić swoje zadanie? Kogo miał wspierać po pojawieniu się w nowej postaci? Odpowiedzi czasami bywają zaskakujące.

W. Bruce Cameron pisze bardzo ciekawe książki, których bohaterami są właśnie psy. Seria ,,Był sobie szczeniak” opiera się właśnie na opisie kolejnych żyć głównego psiego bohatera. O przygodach mogliśmy przeczytać w tomie pierwszym i drugim, jednak możliwe, że wcielenia z tej powieści także doczekają się swoich osobnych publikacji. Powieść jest bardzo ciekawa i wciągająca. Można się z nią zapoznać naprawdę sprawnie. Porusza temat porzucenia niepełnosprawnego dziecka przez rodzica, pracy na farmie, tego, jak są traktowane osoby innej narodowości. Fabuła jest napisana bardzo przystępnie co sprawia, że nie sposób porzucić jej lekturę nie przeczytawszy jej do końca. Byłam bardzo ciekawa, jakie zadania, misje do zrealizowania będzie miał Bailey, noszący już teraz inne imię.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję księgarni Tania Książka. 
 

15 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciepła, wzruszająca powieść, na pewno poszukam i przeczytam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Losy psich bohaterów potrafią naprawdę wzruszyć, bardzo empatycznie podchodzę do takich historii. :)

      Usuń
  2. Czytałam poprzednie tomy serii, więc nie mogę doczekać się też tego tomu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już wiem, że chcę przeczytać tą książkę. Dziękuję za polecenie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam okazji czytać książek tego autora, ale po tą z chęcią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie przygody czytelnicze, chętnie do nich zaglądam, coś dla naszej rodzinki. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Noszę się z myślą o przeczytaniu tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie jednak to nie kręci. To zdecydowanie nie jest typ literatury która mnie przyciąga, ale dzięki za opis.

    OdpowiedzUsuń
  8. Był sobie pies to przepięikna książka, chętnie przeczytam jej kontynuację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Człowiek tak blisko powiązany jest z jego najwierniejszymi przyjaciółmi, że lubi czytać o nich książki. Pamiętam jak wielkie wrażenie zrobiła na mnie w dzieciństwie książka "O psie, który jeździł koleją".

      Usuń
  9. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy traktują zwierzęta jak członków rodziny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wyobrażam sobie domu bez obecności psa, od małego byłam z nimi wychowywana, a dziś dają mi ogromne wsparcie emocjonalne. :)

      Usuń
  10. nie mogę czytać takich książek, za bardzo się wzruszam ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też wielka empatia, ale raz na jakiś czas daję się skusić, tak by przeżyć psi żywot. ;)

      Usuń
  11. Z jednej strony bardzo chcę ją przeczytać, z drugiej obawiam się, że jestem na nią, i na każdą psią za delikatna ;p

    OdpowiedzUsuń