Obóz Auschwitz, a następnie Birkenau były miejscami kaźni wielu milionów ludzi. I to różnych narodowości - Polaków, Słowian, Holendrów, Cyganów. Za chorą wizją władcy Niemiec, który chciał zostawić ,,rasę panów" za wszelką cenę chciano uśmiercić lud żydowski. W tym piekle znaleźli się także bohaterowie, choć zapewne oni tak by siebie na nazwali. Robili wszystko, by ulżyć nie tylko sobie, ale i pomóc tym, którzy bez własnej zgody i ostatkiem sił przebywali w obozach. Poznajcie ich.
Rotmistrz Witold Pielecki, od młodych lat oddany Ojczyźnie, z własnej woli dał się złapać w łapance, by być zesłanym do Auschwitz, skąd pisał tajne raporty przekazywane dalej. Liczył na to, że sprawą zainteresują się ich sojusznicy i ukrócą ten horror. Tak się jednak nie stało. Ojciec Maksymilian Kolbe, który w czasie objawienia oznajmił, że wybiera i radość, i cierpienie, dobrowolnie oddał się w karze głodowej śmierci za ojca i męża, więźnia, któremu udało się przeżyć.
Józef Bellert po wyruszeniu więźniów na Marsze Śmierci zebrał grupę lekarzy i pielęgniarek i udał się do Oświęcimia, by nieść pomoc tym, którzy tam zostali. Wielu z nich udało się uratować. Stanisława Leszczyńska, która sprzeciwiła się rozkazom doktora Mengele i nie zabijała nowonarodzonych dzieci, kilkoro z nich przeżyło wojnę. Irena Wiśniewska z narażeniem własnego życia zamieniała tabliczki skazanych na śmierć, dając szansę tym, którzy mieli szansę przeżyć. Poznamy także historię Bronisława Czecha, taternika i narciarza, Tadeusza Pietrzykowskiego, boksera, któremu zajęcie dawało szansę na przeżycie, Harry'ego Hafta i Sabiny Nawary.
Jeden rozdział został także poświęcony uciekinierom z Auschwitz. Ta książka to świadectwo tych, którzy w obliczu zagrożenia potrafili zatroszczyć się także o los innych. Nie jest to łatwa lektura, jednak ukazuje bohaterstwo ludzi, którzy mieli wiele do stracenia, własne życie, a jednak nie zapominali o tych, których jeszcze dodatkowo mogli uratować. Publikacja została wzbogacona o zdjęcia i bogatą bibliografię.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu.
To zdecydowanie jedna z tych książek, które zaraz dopiszę do swojej listy Chcę Przeczytać.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to ciekawa i wartościowa pozycja, z którą warto się zapoznać.
OdpowiedzUsuńludzie, o których ciągle się słyszy, bo nie można o nich zapomnieć!
OdpowiedzUsuńWidzę ze temat cieszy się powodzeniem, jednak dla mnie obozowe realia to zbyt ciężki temat. Podziwiam ludzi którzy w czasach tak trudnych niezwykle, potrafili pomagać innym
OdpowiedzUsuńBardzo cenią sobie lekturę obozową i ten tytuł również chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuńTo poważny temat i przykry, u mnie zawsze znajdzie miejsce.
OdpowiedzUsuńChętnie spotkam się z książką, interesuje mnie taka tematyka, choć muszę się do niej odpowiednio mentalnie przygotować.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale lubię taką tematykę.
OdpowiedzUsuńTrudne sprawy, trudna przeszłość. Warto pamiętać o ludziach, którzy przeżyli niewyobrażalnie ciężkie czasy. Dobrze, że ktoś o tym pisze.
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto pamiętać o tych wydarzeniach i bohaterach Auschwitz.
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki o historii. Myślę, że warto pamiętać o tych sprawach.
OdpowiedzUsuń