,,Kto zdradził Anne Frank" Rosemary Sullivan to wartościowa pozycja o tym kto mógł wydać znaną już po latach nastolatkę.
O postaci Anne Frank słyszało sporo ludzi na całym świecie i nie ma się czemu dziwić. Jej przemyślenia spisane w dzienniku zostały przetłumaczone na wiele języków i cały czas cieszą się sporym zainteresowaniem odbiorców. Nie jest to łatwa lektura gdyż opisuje losy w czasie wojny, która na wszystkich a zwłaszcza na młodych osobach odcisnęła swoje piętno z których ci ludzie musieli żyć do końca swoich dni, cały czas obawiając się o los swoich bliskich i siebie. Wszyscy mogli stracić życie każdego dnia.
,,Kto zdradził Anne Frank" Rosemary Sullivan to pozycja która zaczyna się od przytoczenia tła historycznego rodziny Frank. Następnie mamy do czynienia z pomysłami kto mógł dopuścić się tytułowego czynu. Pozycja idealnie sprawdzi się w roli czytelniczych dociekań kto mógł za tym stać i dlaczego tak się stało. Nie chcę jednak zdradzać szczegółów dotyczących tego zakończenia, więc najlepiej będzie jeśli sami skusicie się na tę pozycję gdy trafi w Wasze ręce i sprawdzicie do jakich wniosków udało się dojść.
Historie wojenne nigdy nie są łatwe. Niestety zdarzało się też tak, że ludzie chcąc uchronić własne życie bez skrupułów odnosili na innych. Literatura wojenną wydana na polskim rynku pojawia się stosunkowo często i warto mieć w pamięci to, że jest to nasza przeszłość o której należy pamiętać. Takie pozycje jak ,,Kto zdradził Anne Frank" Rosemary Sullivan też są potrzebne.
Myślę, że jest to ważna lektura.
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńCóż ja chyba nigdy o niej nie słyszałam, a może słyszałam i zapomniałam... Chyba będę musiała zapoznać się z tą książką.
OdpowiedzUsuńNie znam i nie czytałam. Jeżeli w książce są fakty to jestem na tak.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy faktycznie są odpowiedzi na tytułowe pytanie.
UsuńTytuł mam na uwadze, jeszcze nie teraz, bo najpierw do innej książki chcę się przyssać, ale później jak najbardziej. :)
OdpowiedzUsuńTo nie jest za bardzo moja tematyka, ale jest dość popularna i chętnie polecę ten tytuł dalej.
OdpowiedzUsuńJa w szkole oprawadzalam uczniów po panelach o Annie
OdpowiedzUsuńSądzę, że takie książki musza trafić w odpowiedni czas w naszym życiu, bo nie każdy będzie dobry do tego, by czytać literaturę wojenną.
OdpowiedzUsuńZawsze muszę się odpowiednio mentalnie do nich przygotować, ale jak już się to uda, to wówczas mogę tytuł za tytułem czytać. :)
UsuńZ reguły nie sięgam po takie książki, ale ta konkretna mnie zainteresowała. Ostatnio oglądam sporo filmów dokumentalnych i one skłaniają mnie do sięgnięcia po takie ksiązki.
OdpowiedzUsuńGdzieś już widziałam tę książkę. Co prawda nie jestem fanką tego typu lektur, ale ta mnie zaciekawiła. Może po nią sięgnę w wolnej chwili. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i osobiście naprawdę uważam to jako jedną z lepszych lektur w swoim życiu :)
OdpowiedzUsuńNie czytam takich książek, ponieważ za nimi nie przepadam. Ale moja przyjaciółka je uwielbia.
OdpowiedzUsuń