,,Miłość w rytmie punk rocka" Karolina Hejmanowska

 ,,Miłość w rytmie punk rocka" Karoliny Hejmanowskiej to trzecia powieść autorki i zarazem moje pierwsze spotkanie z jej twórczością.

Do tej pory na rynku wydawniczym ukazały się łącznie trzy lektury tej autorki. Dwie z nich stanowią serię, natomiast ,,Miłość w rytmie punk rocka" to zupełnie oddzielna, obszerna lektura z naprawdę ciekawą treścią i dość małą czcionką. Dzięki temu widać wielki wkład autorki w napisanie tak obszernego wydania, a dodatkowo można spędzić więcej czasu z ulubionymi bohaterami. Niewątpliwie więc nie jest to lektura na wolny dzień, gdyż w tym czasie nie uda się z nią zapoznać.

Głównymi bohaterami są Julia i Aleks. Dziewczyna z dobrego domu i chłopak bez matki z trudną przeszłością i teraźniejszością, na którym wyżywał się ojciec obarczając go o śmierć małżonki. Jak to w wielu podobnych historiach bywa, dla tej dwójki pozornie nie mogło być wspólnej przyszłości, a jednak ich drogi już w czasie szkolnym się zetknęły. Czy mieli szansę na wspólną przyszłość? W jaki sposób miały potoczyć się dalsze losy głównych postaci i czy ich uczucie miało szansę przetrwać mimo dzielących ich różnic?

Na pewno już od samego początku można przypuszczać jakie będzie zakończenie tej historii. Nie umniejsza to jednak przyjemności płynącej z lektury tej obszernej pozycji. Jest to jedna z tych książek, które są wciągające od samego początku. Podobała mi się różnorodna narracja oraz dokładne opisywanie czasu akcji. Widać wkład, jaki autorka poczyniła w napisanie tak obszernego wydania. Jest to świetna lektura dla miłośników historii miłosnych z przeszkodami, ale jednak dość przewidywalnym zakończeniem. Idealnie sprawdzi się w tym upalnym okresie.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Novae Res .