,,Jestem dość" Magdaleny Mikołajczyk to lektura, która opowiada, że wszyscy jesteśmy dość..
Szczerze mówiąc, wcześniej pewnie wpadł mi w oczy blog Magdalwny Mikołajczyk, jednak nigdy nie zagłębiłam się w treści matkojedyna.com Z tego też powodu, gdy nadarzyła się okazja zapoznania się z wydaniem tej autorki wiedziałam, że na pewno będę chciała to zrobić i tak też się stało. Jest to jedna z tych lektur, która idealnie sprawdzą się w roli prezentu dla osób w różnym wieku. W tym wszystkim nie można zapominać jednak również o sobie.
,,Jestem dość" Magdaleny Mikołajczyk to jedno z tych wydań, w którym autorka wszystkie wyrazy napisała małą literą, jednak z użyciem znaków interpunkcyjnych. Już pod tym względem jest to wyjątkowe wydanie. W treści lektury autorka udowadnia, że ona także jest zwyczajna. Również na lepsze i gorsze dni, sukcesy i radości, musi mierzyć się z różnymi problemami dnia codziennego i radzić sobie z ich rozwiązaniem.
Magdalena Mikołajczyk w swoim wydaniu udowadnia, że każdy z nas jest dość... W miejsce kropek można wpisać dowolną cechę i przyjąć za pewnik to, że też się właśnie takim jest. ,,Jestem dość" Magdaleny Mikołajczyk to lektura, w której nie brakuje również kolorowych przerywników. Z powodzeniem jest się czym zainteresować w wolnym czasie i czerpać z tej publikacji i zawartych w niej myśli pełnymi garściami.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Muza.
Warta uwagi publikacja.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie przyda się młodym matkom, które boją się, że nie są wystarczające. A są <3
OdpowiedzUsuńNazwa bloga obiła mi się o uszy, jednak chyba tak jeszcze nie zaglądałam. Książka bardzo mnie zainteresowała i chętnie bym po nią sięgnęła. (Marlena Hr)
OdpowiedzUsuńNa temat książki się nie wypowiem, bo jej nie czytałam - ale autorkę "znam" z bloga i nie mam z nią zbyt pozytywnych skojarzeń. Chyba za mocno utkwiły mi w pamięci aferki w komentarzach, kiedy ktoś miał odmienne zdanie.
OdpowiedzUsuńWygląda na wartościową publikacje, każdy z nas czasami potrzebuje usłyszeć to "z zewnątrz".
OdpowiedzUsuńNa pewno jest się czym zainteresować.
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada. Jak wpadnie mi w ręce to po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńZnam i bloga, i autorkę osobiście. Cudowna kobieta. Muszę przeczytać jeszcze książkę.
OdpowiedzUsuń