,,Ukryte intencje" zachwycają niesztampową fabułą.
Zatopienie się w letni dzień w lekką lekturę w tym okresie i przez kolejnych kilka miesięcy stanie się coraz bardziej popularne. W związku z tym ponownie wyszukuję lektur w których można się zaczytać przez cały rok, a szczególnie w te letnie dni. Jedną z takich nowości jest wydanie, z którym miałam okazji zapoznać się z w ostatnim czasie. Mowa o powieści ,,Ukryte intencje" Camille Gale, która oprócz początkowo bardzo lekkiej tematyki zawiera też bardzo ważne wątki.
Nawet najbardziej kochająca rodzina zastępcza nie jest w stanie zastąpić informacji o biologicznych rodzicach. Główną bohaterką tego wydania została Cassie, której dzięki portalowi DNA udało się odnaleźć swojego ojca. Postanowiła zatrudnić się w jego firmie, jednocześnie nie ujawniając swojej tożsamości. To właśnie tam poznała Huntera, który był najbliższym współpracownikiem jej biologicznego ojca.
,,Ukryte intencje" Camille Gale są naprawdę bardzo ciekawe. Mimo romansowej historii nie zabrakło tutaj poruszania również innych, ważniejszych wątków. Dwuosobowa narracja zawsze doskonale się sprawdza z tego względu, że na niektóre zdarzenia można spojrzeć z dwóch punktów widzenia i jeszcze bardziej zagłębić się w fabułę tworzoną przez danego twórcę. Nie inaczej było też w tym przypadku, a kolejnym atutem są powroty do przeszłości.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu.
Z uwagi na ważne wątki zawarte w tej książce, o których wspominasz, chcę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńNa pewno jest się czym zainteresować.
OdpowiedzUsuńOch coś w sam raz na lato
OdpowiedzUsuń