,,Róża Sewastopola" Katherine McMahon to przepiękna historia.
Od czasu do czasu bardzo lubię zapoznawać się z zupełnie innymi historiami pod względem gatunków. Sięganie po tytuły z różnych dziedzin pozwala na poznanie zupełnie nowych treści, poznanie których przy trzymaniu się tylko podobnych wydań nie byłoby na pewno możliwe. ,,Róża Sewastopola" Katherine McMahon idealnie sprawdzi się w roli przyjemnej lektury. Z powodzeniem łączy ze sobą romans z wojenną historią Sewastopola.
Dzięki temu, że fabuła toczy się na różnych liniach czasowych z powodzeniem co jakiś czas można poznawać wydarzenia z teraźniejszości oraz przeszłości. Główną bohaterką jest Mariella, kuzynka Rosy. Problem w tą drugą polegał na jej zaginięciu. Nikt nie miał pojęcia co stało się z Różą. Mariella Lingwood była zakochana w lekarzu. Gdy dowiedziała się o jego chorobie wyruszyła by się z nim zobaczyć. On jednak wypowiedział imię Róży...
,,Róża Sewastopola" Katherine McMahon jest świetną propozycją z którą można spędzić miło czas. Jest to jednak dość obszerna publikacja, więc warto przygotować sobie na tę lekturę odpowiednią ilość czasu. Jest to piękna historia na kilku liniach czasowych. Nie brakuje w niej przeciwstawnych tematyk, jakimi są miłość oraz wojna. Warto skusić się na tę lekturę, jeśli lubicie takie pięknie napisane i nietuzinkowe historie. Ja ani przez chwilę nie żałowałam, że po nią sięgnęłam.
Myślę, że mogłabym skusić się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki obyczajowe z wątkiem wojennym. Zapisuję sobie ten tytuł. Na długie jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że już widziałam tę książkę i faktycznie to dość gruba pozycja
OdpowiedzUsuńMoże na jesienną porę taka fabuła.
OdpowiedzUsuńczasem lubię sięgnąć po takie książki, choć nie byłby to mój pierwszy wybór
OdpowiedzUsuńChyba to dobra książka na wakacyjny wyjazd. Jest wtedy dostatecznie dużo czasu na obszerny tytuł.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za książkami z wątkiem wojennym, więc chyba bym się nie wkręciła w tę historię.
OdpowiedzUsuń