,,Ratuj mnie" Eweliny Kluss to jedna z powieści sensacyjnych, z którymi zapoznałam się w ostatnim czasie.
Z przykrością muszę stwierdzić, że doba jest niestety za krótka i choć bym chciała to nie dam rady poznać tych wszystkich ciekawych premier i starszych tytułów, które czekają na mnie na przeczytanie. Gdy jednak w zapowiedziach zobaczyłam ,,Ratuj mnie" doszłam do wniosku, że bardzo dawno nie czytałam nic podobnego i z całą pewnością będę musiała skusić się na książkę Eweliny Kluss. Tak też się stało i krótko po jej otrzymaniu od razu zabrałam się za jej lekturę. Dodatkowym motorem napędowym był fakt, że dawno nie czytałam nic z tego gatunku i chciałam zobaczyć co autorowi udało się stworzyć. Zaręczam, że na nudę nie można narzekać, a sensacja jest tutaj na pierwszym planie.
Lucyna miała wybrać się na urlop z mężem oraz dwoma synami. Mężczyzna jednak pokrzyżował jej wakacyjne plany swoim pozostaniem w kraju. Bohaterka wybrała się jednak na Filipiny razem z nastolatkiem i kilkuletnim synem. Już wkrótce miała przekonać się o tym, czy była to dobra decyzja. Podczas siły zjawisk atmosferycznych człowiek jest bez szans. To właśnie wtedy doszło do zaginięcia nastoletniego syna Lucyny.
Zawsze jestem chętna na zapoznanie się z ciekawą pozycją z każdego gatunku. Wychodzę z założenia, że nie ma sensu zamykać się tylko na jeden gatunek, gdy można czytać je na przemian. ,,Ratuj mnie" Eweliny Kluss to jedno z obszerniejszych wydań, na lekturę którego należy poświęcić odpowiednią ilość czasu. W żadnym wypadku nie będzie on jednak straconym, gdyż autorka stworzyła wydanie, od którego nie sposób się oderwać.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Novae Res.
Na pewno jest się czym zainteresować, chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńLubię, gdy od książki nie można się oderwać. Fabuła brzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wciągające książki :)
OdpowiedzUsuńTa brzmi ciekawie :)
hmmmm ... ciekawe jaki był ciąg dalszy tej książki.
OdpowiedzUsuńSwobodnie żongluję gatunkami literackimi, zabieram się za te tytuły, na które w danym momencie mam chęć, ciekawa jestem niemal wszystkich, z wyjątkiem romansów i erotyków. ;) Izabela
OdpowiedzUsuń