,,No a jak" A.D. Zięby to ciekawy literacki debiut.
Prawdziwa miłość zdarza się niespodziewanie. Choć najbliższa rodzina i przyjaciółka nie były zbyt przychylni Piotrowi Biedłoniowi, Weronika się w nim zakochała. Wspólnie rozkręcali biznes, choć to raczej kobieta zajmowała się tym interesem, pilnując terminów i spełniając oczekiwania klientów. Okazuje się jednak, że Piotr wolał, zamiast pracy oddawać się romansowi z podwładną. Kobieta stawia wszystko na jedną szalę i decyduje się na rozwód. Wówczas na jej drodze staje Mateusz Wróblewski. Jakie są jego zamiary?
Debiut debiutowi nierówny. Muszę szczerze przyznać, że książka A. D. Zięby co prawda nie rzuciła mnie na kolana, ale miło spędziłam z nią czas. Autorka pokazuje, do czego zdolny jest małżonek i to niezależnie od płci tak naprawdę, jeśli chce osiągnąć zamierzony cel. W powieści ,,No a jak" pokazuje przewrotność losu, ale też piękno Hiszpanii, w której osiedliła się mama Wery.
Zakończenie pozostaje otwarte, więc kto wie, czy w przyszłości nie doczekamy się kontynuacji tej historii. Jestem bardzo ciekawa, jak rozwinie się warsztat pisarski Autorki. Mocno trzymam kciuki, życzę powodzenia, a Ciebie zachęcam do lektury tego tytułu w wolniejsze popołudnie. Jestem przekonana, że mimo wszystko nie będzie to czas stracony.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu Novae Res.
Ciekawa jestem czy będzie kontynuacja książki. I ile niedopowiedzień zostawiła autorka. temat też wydaje się nieco mniej wyeksploatowany w literaturze, więc może sięgnę po lekturę.
OdpowiedzUsuńCos czuję że pojawi się tutaj kontynuacja tej powieści o
OdpowiedzUsuńBo faktycznie wydaje się taka niezakończona
Dyedblonde
Strasznie podoba mi się okładka tej książki, ale widzę, że fabuła zapowiada się ciekawa.
OdpowiedzUsuńFajnie jakby powstała kolejna część, bo nie lubię niedopowiedzeń. Ta książka wydaje się być ciekawa i chociaż nie czytam tego gatunku, to na tą bym się skusiła!
OdpowiedzUsuńWłaśnie się nad nią zastanawiam i chyba mnie przekonałaś. Fajnie się zapowiada. Zamówię sobie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłabym się skusić w wolnej chwili. Na razie nadrabiam swoje zaległości, których znowu sobie narobiłam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie tego tytułu.
OdpowiedzUsuń